Przepis na : deser
Sezon na maliny trwa. A że na dworze zrobiło się znowu letnie, tym razem przeglądając książkę Pawła Małeckiego znalazłam przepis na semifreddo. On użył tam borówek, a ja na przekór malin. Co prawda malin miałam tylko garstkę, więc przepis zrobiłam z połowy porcji. Mała odmiana i odejście od lodów, ponieważ jak dla mnie smak obłędny. Co prawda na początku po wyjęciu z zamrażalnika twarde, po pewnym czasie idealne. Mi co prawda przyszło jeść w formie rozpuszczonej - tak tak Miśka górą. Ale w tej wersji również s... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...