Dzisiaj w ostatniej chwili kurier przyniósł moje foremki, a wśród uroczych maleństw (które wykorzystam w niedalekiej przyszłości ;)) znalazła się jedna halloweenowa. Przepis jeszcze ciepły i naprawdę warty wypróbowania. To moja pierwsza próba z mąką kasztanową. Kusiła mnie od dawna, a raczej od chwili, gdy poprzedniej jesieni upiekłam po raz pierwszy kasztany. W ciasteczkach mąka spisała się świetnie, są kruche, delikatne i mają niepowtarzalny smak. Z ciastem nieźle się pracuje, można śmiało wykrawać nawet małe ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...