Zrobione po sesji zimowej. Upieczone i po letniej. Niemalże już tradycyjne,bo żadna polska gospodyni(ani pingwin) by się nie powstydziła takiego ciacha w repertuarze-chociaż z przepis rodowicie Turecki. Delikatny,ale sprężyty i puszysty murzynek z polewą,która sprawia,że ciacho jest przyjemnie wilgotne i odrobinę kawowe. (ale jeżeli nie lubicie - pomińcie kawę w polewie, ciasto jest wtedy równie dobre! bo ciasto czekoladowe lubicie- precz z rasizmem ciastowym-pieczmy czekoladowce) Planowałam zrobić wczoraj o... czytaj dalej...