Nim przejdę do sałatki pierw się pochwalę , tym moim spóźnionym Mikołajem. Wreszcie jest, dotarł i tak właśnie wygląda. Oto moja pierwsza książka, a w niej kilkanaście moich najciekawszych przepisów. Mam nadzieję, że na jednej się nie skończy, że nie braknie mi zapału i pomysłów. :) Znajomym na FB już wczoraj się pochwaliłam, tu jestem z lekkim opóźnieniem, wszystko przez goniące mnie terminy. Jednak to nie zmienia faktu, że jestem bardzo szczęśliwa, zadowolona wręcz dumna. Moją przygodę z blogowaniem zacz... czytaj dalej...
Zaczęło się bardzo niewinnie, od spisywania przepisów. Z czasem nabrało rozpędu i ze skromnej pasji zmieniło się w pełen etat. Zauważona przez innych, nie tylko mogę się spełniać i samorealizować, ale także rozwijać.Nigdy nie jest za późno aby zacząć coś nowego, aby się uczyć , aby obrać nowy kierunek. Mała pasja , często staje się początkiem drogi do spełnienia marzeń.