Na Wigilię moja mama podaje dwie zupy: czysty barszcz z uszkami z nadzieniem z suszonych grzybów oraz żur z mocnym aromatem grzybów, które nałogowo przez całe lato i jesień zbiera mój tata. Do tej pory nigdzie nie jadłam smaczniejszego żuru niż w rodzinnym domu, choć staram się za każdym razem dogonić smak maminej potrawy... Grzyby zbieramy już sami, bo nałóg grzybiarski przechodzi z pokolenia na pokolenie. A moi synowie uwielbiają i grzybobranie, i żurek. Składniki: 2 l wywaru warzywnego 350 ... czytaj dalej...