Mąż uraczył mnie 5 kg jabłek z nadzieją, że upiekę mu szarlotkę, najlepiej najprostszą na kruchym cieście z obowiązkowo z dużą ilością cynamonu. Mi z kolei zamarzyła się klasyczna sypana szarlotka, nie z lenistwa, tylko dlatego, że bardzo ją lubię. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pokombinowała, by było choć trochę zdrowiej. Bałam się całkiem zrezygnować z białej mąki, żeby nie okazało się, że szarlotka po upieczeniu pozostanie sypka dlatego dodałam jej trochę, natomiast cukier zastąpiłam kokosowym.... czytaj dalej...