Uwaga, jeśli ktoś nie lubi oglądać wszelakiego robactwa, powinien pominąć ten post :D Potrzebne mi takie poranki jak ten dziś. Wychodzę z domu i zostawiam tam wszystko. Wszystkie problemy, trudne wybory, niepewne sytuacje, sprawy zaprzątające głowy i lęki. I idę tam, gdzie jedynym problemem jest to, czy ten hałas kilka metrów dalej to wiatr, czy jakieś dzikie zwierzę :D Co mi to daje ? Spokój, wewnętrzny spokój. Czas na rozmyślanie, o wszystkim i o niczym, ale z lekkością, bez przeciążania umysłu. Wystarczy godzin... czytaj dalej...