Moja pierwsza w życiu konfitura i już wiem, że nie ostatnia. Jednak co domowe to domowe ;) i wszystkie sklepowe konfitury mogą się schować ;) Niestety pracy sporo, tzn może i nie sporo, tylko czasowo trochę nam zajmie zrobienie tej konfitury. Ale uwierzcie mi - warto. Jeśli nie macie 3 h na smażenie konfitury, możecie spokojnie rozbić to na 3 dni (po 1 godzinie) i też wyjdzie. Ja akurat zaczęłam ją robić pod wieczór i udało mi się ją przygotować w jeden dzień. Radzę Wam zacząć robić konfiturę, bo nie w... czytaj dalej...