Halloweenowy weekend naprawdę się udał. Wybraliśmy się do Liseberg, który położony jest w centrum Goteborga. Mieszkamy dosłownie 350 m od parku. Często go odwiedzamy ale w Halloween byliśmy pierwszy raz. Pogoda dopisała. W ciągu dnia świeciło słońce, więc wszelkie straszydła i lampiony nie wydawały się aż tak przerażające. To i ówdzie słychać było odgłosy gromów, krzyki, trzaski… Frajda dla dzieci niesamowita. Dotknąć stwora, pomalować twarz, przebrać się za upiora…Kto tu mówi o straszeniu dzieci? Moje ... czytaj dalej...
Święto Halloween pojawiło się w naszym kraju w latach 90-tych, jednak dopiero od kilku lat cieszy się sporą popularnością.
Czytaj dalej...Molekularny biolog z wykształcenia, kulinarna blogerka z zamiłowania