Święta minęły, jedzenia było dużo, efekt jest taki, że obecenie mam ochotę na takie najprostsze, najbardziej podstawowe potrawy, które smakują codziennością i jednocześnie nie wymagają dużego wysiłku przy ich sporządzeniu. Jak wolicie przykładowo poczytać książkę niż spędzać godziny w kuchni, to polecam sałatkę z tuńczykiem :) Sałatkę tę poznałam właśnie dzięki mojemu Mężowi, poczęstował mnie ją kiedyś, dawno temu, kiedy to jeszcze małżeństwem nie byliśmy i tak mi zasmakowała, że od tej pory w naszej lodó... czytaj dalej...
Jestem matką, żoną i blogerką. Kocham swoją rodzinę, książki i jedzenie ;)