Przepis na : deser
Dzień dobry, O mały włos ten post nie powstałby podobnie jak rok temu. Życie biegnie tak szybko, że choć na co dzień często myślę o swoim blogu, prawie zapomniałam, że dokładnie 2 lata temu napisałam dla Was pierwszy wpis . To zabawne, że przez prawie rok nosiłam się z myślą o założeniu bloga, ale bałam się, że nie starczy mi na niego czasu. No cóż... wpadłam tak bardzo, że teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia. Planowanie przepisów z myślą o blogu weszło mi w nawyk, naczynia i sprzęt do fotografii zn... czytaj dalej...