Delikatne , mięciutkie kluseczki , które można podać na 2 sposoby , a co najważniejsze można ugotować wersję podstawową, a dopiero przy podaniu stołownicy decydują jak je będą jedli .U mnie ma to zasadnicze znaczenie bo ja nie jadam klusek na słodko , a Mama na słono. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Jest to popularna potrawa szczególnie na Pomorzu i Kaszubach, co nie znaczy, że gości ona na stołach w całej Polsce.
Czytaj dalej...Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
Uwielbiam leniwe, co prawda w wersji wytrawnej, ale Pani przepis naprawdę zachęca do spróbowania na słodko.
Aniu - alez ja też jadam tylko na słono. W przepisie podane są 2 wersje - na słodko i na wytrawnie. Kluski robi się tak samo, a doprawia dopiero na etapie podawania. Albo z solą , albo z cukrem i cynamonem. Dla tego pokazałam na zdjęciu 2 wersje.
Uwielbiam leniwe kluski, też zagoszczą u mnie na talerzu, już jutro, na obiedzie:) U mnie - nieodmiennie na słodko!