Można powiedzieć , że to taka zupa z planem , ale za to bez przepisu. Po prostu chodzi o to , że zbieranie składników na nią zaczyna się już od wiosennych nowalijek. Nie kupuję nic specjalnie- kroję i mrożę nadwyżki szykując przyszłe porcje warzywne.Czytaj więcej » czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .