Przepis na : obiad
Jak powstał przepis? Było to bardzo dawno, mój syn był wtedy bardzo mały. Chciałam zrobić mu spaghetti, poprosiłam nawet jedną osobę o przepis - dostałam, ale taki, który od samego początku skazywał mnie na niepowodzenie. Dlaczego taki przepis mi dała? Pewnie z zawiści, albo z innych powodów. Czasami nie rozumiem ludzi, ale w sumie dobrze się stało, bo uruchomiłam swoje szare komórki i stworzyłam swój własny przepis, który często modyfikuję, ale Wam podam wersję podstawową. To spaghetti robię bardzo cz... czytaj dalej...
Dla mnie za mało na tych talerzach, bo ja wręcz uwielbiam spaghetti i mogłabym jeść je codziennie :D
Na zdjęciu widać mój talerz, dziecko miało dwa razy tyle, pewnie byście się dogadali razem w temacie spaghetti :)