Przepis na : deser
Coś słodkiego, szybkiego i smacznego. Czego chcieć więcej? Przepis pochodzi z tej strony. Nie będę się dużo rozpisywać na temat tego deseru - po prostu zróbcie i już! A koniecznie podzielcie się wrażeniami :) Składniki na 2 pucharki: 6 podłużnych biszkoptów (typu Ladyfingers) 250 g serka mascarpone 4 łyżki cukru pudru 1 łyżka kakao gorzkiego 1 mała filiżanka mocnego naparu kawy Wykonanie: Co ja tu mogę napisać... Serek zmiksować z cukrem pudrem. Napar kawy studzimy. Nasączamy ... czytaj dalej...
Nie próbowałam z innym serkiem. Jednak uważam, że serek mascarpone ma swój specyficzny słodkawy smak, a w dodatku jest bardzo tłusty, co daje fantastyczny efekt smakowy, w dodatku nie oddziela się po zetknięciu z nasączonymi biszkoptami. Mogę się mylić w swojej opinii, ale takie mam zdanie na ten temat.Mam nadzieję, że Ci pomogłam choć troszeczkę. Ps. Jeśli miałabym ryzykować z doborem innego serka osobiście wybrałabym ser ricotta.Pozdrawiam serdecznie:)
wlasnie zrobilam to tiramisu ,''niebo w gebie'' dziekuje za przepis :D
Drogi Anonimie ;)Jeśli chodzi o biszkopty, to sprawa wygląda tak: biszkopty podłużne stosuje się do tiramisu dlatego, że najlepiej pochłaniają naszą kawę i podczas jedzenia zjadasz tak jakby kawową chmurkę, nie są drogie, bo małe opakowanie kosztuje ok.2,45 zł. Okrągłe biszkopty mają strukturę bardziej zwartą i jeśli chcesz użyć takich, chyba będziesz musiała je dłużej moczyć w kawie, żeby uzyskać podobny efekt. Jeśli nie masz dostępu do podłużnych - w ostateczności użyj tych okrągłych tylko mocz w kawie dużo dłużej niż podłużne. Wg mnie biszkopty okrągłe mają też odrobinę inny smak. Próbuj i podziel się wrażeniami :)Pozdrawiam Serdecznie
Ja dzisiaj robiłam takie tiramisu tyle, że z brzoskwiniami (z puszki) i to o dziwo bez serka mascarpone, bo nie miałam pod ręką. Za to na ryzyko użyłam serka "Twój smak" Piątnicy, naturalnego. Ubiłam ok. 150 ml kremówki, dodałam 3 łyżki cukru pudru. Serek w smaku jest ogólnie lekko słony, jak to takie serki, więc go posłodziłam tak żeby było czuć, że jest trochę słodkawy, po czym dodałam go do ubitej śmietanki. Chwilę jeszcze pomiksowałam. Biszkopty miałam takie małe okrągłe, namoczyłam w syropie i układałam tak: biszkopty, serek, kawałki brzoskwiń, biszkopty, serek i na wierzch połowę brzoskwini. Polałam jeszcze trochę czekoladą, bo została po robieniu polewy na ciasto. Zostawiłam w lodówce na parę godzin. Wyszło na prawdę pyszne. Delikatnie słodkie, smak słony praktycznie niewyczuwalny. Syty, ale w smaku bardzo lekki :) Wyszły z tego takie dwie małe miseczki.