Leśny Mech. W moim przypadku zwyciężyła ciekawość. Kilka tygodni temu każdy piekł to ciasto, odpalając internet Leśny Mech wyskakiwał z każdej strony. Zastanawiałam się o co chodzi? Fajnie wygląda, jednak nie mogłam wyobrazić sobie jak smakuje. Zbierałam się do niego długo, w końcu i Blondynka zrobiła Leśny Mech. Ciasto przyjemne, mokre. Jednak do całej tej leśnej otoczki nie pasowały mi ziarenka granatu, jak las to jeżyny, maliny i jagody, tak ja to widziałam. Co do smaku, nie moja bajka, gdybym następny... czytaj dalej...