Czasem trudno objąć słowami radość jaką sprawia ludziom wspólne przebywanie ze sobą w dobie internetu i ciągłego pośpiechu. Przyznam, że samo obserwowanie grupy dorosłych osób, którym nie skrywaną satysfakcje sprawia sam fakt bycia z innymi jest niezwykłe budujące i wywołuje szeroki uśmiech na mojej twarzy. Weekend majowy spędzony na Czeskiej ziemi w malowniczym Beskidzie na pograniczu Moraw i Śląska w małej miejscowości Lehotka, zdobywanie Korony Czeskich Beskidów z grupą Sądeckiego Ptt pod czujnym okiem Marty... czytaj dalej...
Inspiruje mnie to co nowe i czego jeszcze nie znam. Smakuję, gotuję... i już nie mówię „nigdy”...