Pęczak zagościł u mnie po raz pierwszy, ale już dzisiaj wiem, że na dobre. Miałam okazję jeść wspaniałą sałatkę z wykorzystaniem pęczaku w Brukseli, w
Moja smaczna kuchniaDziś druga wersja pysznego pasztetu z kaszy jaglanej. I jak to w życiu bywa gdy coś zmieniamy, to staramy się by była to zmiana
Smaczne ZdroweTak, jak obiecałam - dzisiaj słodki sposób na dynię, a właściwie na wykorzystanie pracowicie przygotowanego puree. Na sernik dyniowy miałam chętkę od dłuższego już czasu. W
Pożeraczka, czyli raz adobrzeJuż do Was wracam, po tej krótkiej przerwie. Koleżankę odwieźliśmy na lotnisko dziś o czwartej rano, wróciwszy do domu zakopaliśmy się z powrotem w kołdry, bo
Pożeraczka, czyli raz adobrzeDzisiaj będzie o boskim cieście marchewkowym. Drugie, które jest na blogu, jeszcze lepsze niż poprzednie.Ogólnie rzecz biorąc, to przeżyłam sporo frustracji związanych z ciastami marchewkowymi
Pożeraczka, czyli raz adobrzeSezon dyniowy w tym roku rozpoczęłam na wytrawnie - zupą z poprzedniego wpisu. Pora więc na coś słodkiego - wiadomo bowiem przecież, że dynia do wypieków nadaje się
Pożeraczka, czyli raz adobrzeMam zaległości. Straszliwe. I przeraża mnie to nie na żarty.Nie mam pojęcia, jak to się stało. I nie wiem, jak nad tym zapanować.Wszyscy już
Pożeraczka, czyli raz adobrzePoniedziałek. Najbardziej znienawidzony dzień tygodnia - nikt bowiem nie lubi poniedziałków, choćby dla zasady.Ja zasadniczo przeciw poniedziałkom nie mam nic. Przez ostatnie trzy lata lubiłam je bardzo
Pożeraczka, czyli raz adobrzeWielkanocne menu już zaplanowane? Ja ciągle się waham... Jest tyle możliwości, tyle najróżniejszych pyszności - które wybrać...? Ciężka sprawa...Jeszcze przed wyjazdem, tydzień temu niemal, upiekłam babkę
Pożeraczka, czyli raz adobrzeWyjazd na wakacje zaplanowaliśmy na późny wieczór. Podróż nocą ma swoje plusy - ruch jest mały, nie jest gorąco, wszystko idzie jakoś szybciej. Oczywiście, trzeba uważać, żeby
Pożeraczka, czyli raz adobrzeKiedy padło hasło ciasto z gruszkami, w głowie zakiełkowało mi od razu milion różnych pomysłów. Ciasto z całymi gruszkami, tym razem w wersji czekoladowej, babka karmelowa
Pożeraczka, czyli raz adobrzeNie brałam udziału w akcjach kulinarnych. Z kilku powodów.Kiedyś takie akcje miały na celu wspólną zabawę, pichcenie w jakimś ustalonym systemie. Miało być zabawnie, twórczo
Pożeraczka, czyli raz adobrzeWczoraj było strasznie i krwawo, dzisiaj proponuję coś nieco bardzo stonowanego. Nie wiem, czy dzieci docenią subtelny urok tego sernika, jednak na imprezie dla dorosłych z
Pożeraczka, czyli raz adobrzeStrasznie jestem ostatnio zajęta. Ciągle gdzieś biegam, jeszcze więcej dzwonię... Aż samej mi ciężko to wszystko ogarnąć. C. jest nieocenioną pomocą, kiedy mam ochotę rzucić telefonem
Pożeraczka, czyli raz adobrze