Wprawdzie majówka zbliża się wielkimi krokami i wypadałoby raczej myśleć już o grillu, to ja jednak jeszcze w świątecznym nastroju zaprezentuję Wam naszą wielkanocną babkę. Kocham
Na kulinarnym poligonieJa po prostu kocham brownie. Uwielbiam ten czekoladowy smak i tą wspaniałą, wilgotną konsystencję ciasta. A początki wcale nie były łatwe, bo moim pierwszym brownie można
Na kulinarnym poligonieLegendy głoszą, że można faceta przekonać do brownie w wersji fit. No to zrobiłam jaglane brownie, intensywnie czekoladowe, słodzone miodem i daktylami, nawet polewę zrobiłam. Jednym
Na kulinarnym poligonieChyba każdy z nas ma jakieś mniejsze lub większe noworoczne postanowienia. Ja w ubiegłym roku postanowiłam, że nauczę się piec torty. I wiecie co? Nawet
Na kulinarnym poligonieKiedyś miałam dietę bez... bez wielu rzeczy, w tym oczywiście bez mojego ulubionego glutenu ;) Jak ja wtedy marzyłam o cieście! Takim typowym, jak kiedyś się robiło
Na kulinarnym poligonieKażdy wie, że najlepsza na jesienne smuteczki jest czekolada. A skoro mówię czekolada, to zaraz myślę brownie :D Tym razem brownie z dodatkiem śliwkowej, puszystej pianki
Na kulinarnym poligonieSkoro przyszedł paskudny listopad, to musi być i czekolada. Ja wprawdzie do listopada nic nie mam, ba! nawet go lubię, ale wszyscy wokół narzekają, więc na
Na kulinarnym poligonieW kuchni zapachniało już aromatycznymi zapachami cynamonu, anyżu czy goździków. Do tego jeszcze zapach obieranej mandarynki i nie mamy wątpliwości, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia
Na kulinarnym poligonieCake pops, czyli ciastka na patyka zna chyba każdy. Ja po Świętach też postanowiłam je przygotować, bo zostały mi resztki suchego biszkoptu (wszak u nas grudzień
Na kulinarnym poligonieGdy masz ochotę na coś słodkiego, na przykład kilka ciast, ale nie masz czasu albo jednak uznasz, że kilka to za dużo dla Twojej talii, to
Na kulinarnym poligonieDziś tłusty czwartek, a więc żeby tradycji stało się zadość, wrzucam przepis na faworki. To przepis ze starej gazety, z którego korzystam od lat. Faworki są
Na kulinarnym poligonieNiedługo Wielkanoc, więc już teraz można zacząć testowanie, tak, żeby na świątecznym stole pojawiło się coś naprawdę pysznego. Chociaż, przyznam szczerze, że ja nawet mimo wcześniejszego
Na kulinarnym poligonieMój Niejadek jest wielkim fanem czekolady i pistacji. (Kto go nauczył jeść tą czekoladę to nie wiem....;) Na urodziny zażyczył sobie tort czekoladowy. I taki zrobiłam
Na kulinarnym poligonieJuż kiedyś pisałam, że placki to najdoskonalszy sposób przemycania różności dla mojego Niejadka. Tym razem przemyciłam banana i serek wiejski. Wcinali, aż miło było patrzeć. Niejadek
Na kulinarnym poligonieDziś ja i mój blog świętujemy urodziny i dziękujemy za wszystkie życzenia. Pierwszy wpis pojawił się wprawdzie dopiero w kwietniu, ale to właśnie dokładnie rok temu
Na kulinarnym poligonie