zupa gu - 1000 przepisów (strona:11/67)

jesienną rozgrzewkę polecam zupę ,szczególnie lubianą przez dzieci. Składniki:40 dag oczyszczonej z pestek i włókien dyni2 ziemniaki1 kwaśne jabłko3 pomidory1 cebula3 szklanki bulionu warzywnego1/2 szklanki śmietany 18%3 łyżki oleju2 łyżki koperku lub pietruszki1 łyżeczka słodkiej paprykisól, pieprzgrzankiijeżeli lubicie to wsypać do zupki groszek i kukurydzę.Wykonanie:Dynię, ziemniaki i jabłko pokroić w kostkę.Pomidory sparzyć, obrać ze skórki

ładna i smaczna .Wyjąć mięso  ,resztę zmiksować na krem. Doprawić do smaku.Z chleba tostowego zrobić zajączki ,a uszka i ogonek z szałwii lub innej zieleniny.Mięso dodać do zupy lub wykorzystać do innej potrawy.Na talerze nalać krem groszkowy i na wierzchu ułożyć zajączki

nożem zsuwać je do wody formując małe , podłużne kluseczki. Technologia jak przy naszych kluskach kładzionych. Kiedy wypłyną przelewamy na sito i lekko hartujemy zimną wodą. Kluseczki dodać do zupy i posypać kolendrą

kęs, sandacza i gotować 8 minut ,aż będzie miękki. Pod koniec gotowania dodać drugą pokrojoną pomarańczę. Dodać sól, pieprz do smaku i posiekaną pietruszkę. Smacznego. PS. Jeżeli taką zupę ugotujemy na bazie dorsza też będzie wspaniała

ładna i smaczna .Wyjąć mięso  ,resztę zmiksować na krem. Doprawić do smaku.Z chleba tostowego zrobić zajączki ,a uszka i ogonek z szałwii lub innej zieleniny.Mięso dodać do zupy lub wykorzystać do innej potrawy.Na talerze nalać krem groszkowy i na wierzchu ułożyć zajączki

Pyszna zupka z aromatycznymi kurkami. Smakowała nawet mężusiowi, który za takimi zupami nie przepada. Do zupki dodałam drobny makaronik- mini kokardki ale można użyć również innego.składniki:250 g kurek1 l bulionumasło do smażenia1 szklanka drobnego makaronu,użyłam mini kokardek Czaniecki50 ml śmietanki 30 %szczypta tymianku2 łyżki posiekanej natki pietruszkiKurki oczyścić i podsmażyć na maśle. Następnie zalać bulionem ( bulion dowolny

wypłukaną fasolę, olej lub masło, dosypać kleik ryżowy i zagotować aż się rozpłynie. (jeśli używamy mąki, trzeba najpierw rozmieszać ją w małej ilości zimnej wody i dopiero wlewać do zupy

się bulionu. Do wrzącego bulionu z warzywami dodajemy upieczoną i miękką dynie, gotujemy ok. 10 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Przelewamy do miksera i miksujemy na konsystencję zupy kremowej. Serwujemy w nie dużej miseczce z śmietaną i grzankami

Przepyszne, sycące i mega zdrowe! Uwielbiam zupy- krem, a krem z dyni po prostu ubóstwiam! Wrzesień i początek jesieni kojarzy mi się chyba najbardziej z jabłkami i pomarańczowymi dyniami! Te wielkie kule przypominają mi zachodzące słońce, taki schyłek lata, a początek pięknej złotej jesieni ;-) Dynię można przygotowywać na niezliczoną ilość sposobów! Jeden z nich bardzo proszę! ;-) Krem z dyni

Rozgrzewająca, mało skomplikowana zupa z filetów rybnych i włoszczyzny. Dodatek pomidorów i czerwonej papryki wzbogaca jej smak. Pyszna z każdym rodzajem ryby i łatwa w przygotowaniu. Najlepiej smakuje ze świeżym chlebem.Składniki:3 filety rybne mrożoneczerwoa paprykacebula3 marchewkipietruszkaseler2 pomidorypassata pomidorowasól, pieprz, papryka słodka, chilliFilety rybne lekko rozmrozić i pokroić w paski. Cebulkę poszatkować i podsmażyć na oliwie. Marchewkę , seler

Bardzo prosta rozgrzewająca, pikantna zupa dla miłośników owoców morza i pomidorów.Składniki:400 g mieszanki owoców morza400 g pokrojonych pomidorów z puszki4 ząbki czosnku1 czerwona papryczka chilli2 fileciki anchois1/2 szklanki białego winapęczek natki pietruszkioliwa z oliweksól morskaOwoce morza rozmrozić. Papryczkę chilli i anchois pokroić na kawałki, pietruszkę posiekać, W garnku rozgrzać oliwę z oliwek, wrzucić rozgnieciony czosnek, anchois i chilli

Dzisiaj miałam obiad z dwóch dań. Rzadko to się zdarza. Dzisiaj jednak oprócz zupy miałam kawał i to konkretny tarty jaką piekłam wczoraj dla siebie i Syncia. Delikatna w smaku, dość sycąca ale i pyszna. Bardzo spodobało mi sie połączenie smaku botwinki i sera pleśniowego. Przepis zaczerpnięty z "Moich smaków życia". U mnie z połowy poniższej porcji.Tarta z botwinką

gotuje dzisiaj zupy dojadamy nadal chili, o którym miałam napisać wczoraj ale jakoś mi się nie udało ;/ napisze o nim dzisiaj kiedy Syncio pójdzie spać i umyję podłogi, zasiądę wówczas z kubkiem kawy i ciastkiem i napisze co miałam napisać :) Tymczasem wreszcie mogę Wam pokazać nagrody w Ciasteczkowym Konkursiku :) jako że konkursik skromny to i nagrody nie wypasione

idealny czas na zbieranie szczawiu. Teraz szczególnie ten łąkowy, pierwszy jest najsmaczniejszy. Ja używam do zup i tego łąkowego( bo jest bardziej wyrazisty w smaku) ale mam też ogrodowy. W sezonie zupka szczawiowa jest obowiązkowa, szczególnie taka z jajkiem. Oprócz tradycyjnej szczawiówki jaką robiła mi babcia robię też krem z dodatkiem szpinaku, fajne połaczenie smakowe, spróbujcie.Składniki:pęczek świeżego szczawiu20

oliwa z oliwek -salami ungherese u mnie -płatki parmezanu -bazylia Ugotuj w niewielkiej ilości wody warzywa. Dodaj przypraw Skworcu. Sprawdz czy nie brakuje soli. Dopraw całość śmietaną. Włóż do zupy salami i parmezan, udekoruj bazylią. Zupka świetnie sprawdza się na wieczór... Smacznego