Mój Boże! Co się Panu stało w twarz? - krzyknęła zdziwiona kelnerka niosąca tacę z kolacją, gdy jej wzrok spoczął na twarzy Gordona. Gordon mówi w żartach, że o mały włos, nie upuściła tacy.- Co to ma znaczyć? - spytał. Okazało się, że dziewczyna nigdy nie widziała w Los Angeles nikogo, kto miałby tak głębokie zmarszczki na czole. Jedyne możliwe wyjaśnienie mieszczące
Zainspirowana w kuchni