dla dzieci - 16424 przepisów (strona:828/1095)

Pyszne lekkie, słodkie śniadanko czyli inna odsłona budyniu jaglanego. Tym razem wersja kakaowa z cała górą owoców. Przepis idealny dla alergików pod warunkiem zastosowania dozwolonego mleka

Trudno mi uwierzyć, że mamy już 2015 rok!!! jakby wczoraj pamiętam pluskwę milenijną z przełomu 1999/2000 czy pierwsze sylwestrowe szaleństwa w nowym mieszkaniu... każdy Sylwester jest

Dzisiejsza pogoda pozostawiała wiele do życzenia. rano burza z ulewą, potem skwar i duchota. Na szczęście mieliśmy dzisiaj gości. Dzieciaki się wybawiły, ja pogadałam a dla

Dziś Środa Popielcowa. Dla katolików to święto, które rozpoczyna okres. Okres czuwania przed nadejściem Wielkanocy. Za 40 dni będziemy przeżywać śmierć Chrystusa.  Dziś, w Środę Popielcową oprócz posypania głowy popiołem katolicy mają poważny orzech do zgryzienia... Co jeść? Zwyczaj nakazuje: 2 posiłki lekkie i 1 do syta. Dziś, tak jak  Wielki Piątek obowiązuje post od pokarmów mięsnych. Niżej(...)POST NIE OBOWIĄZUJE: DZIECI DO LAT 9: czyli tych którzy nie przyjęli jeszcze Pierwszej Komunii Świętej. CHORZY: jeśli mogą, to powinni pościć, ale jeśli nie są w stanie dotrzymać postu, powinni poprosić proboszcza o dyspensę. Post to przykazanie kościelne, a nie Boże.  KOBIETY W CIĄŻY: kobieta w ciąży powinna mieć zapewnione wszelkie niezbędne składniki dla siebie i dziecka. Powinna

wnętrzności jest dla mnie bardzo trudny, wtedy nie wiem czemu przeżywam to bardzo, a kiedy wyciągam wnętrzności zawsze odwracam głowę. Jeszcze ta adrenalina kiedy czuję reagujące nerwy ryby, wtedy dla mnie jest bardzo nieprzyjemnie. Ja przeżywam, a asystujący mi Młody zwykle ma niezły ubaw, choć zawsze stoi czujny i dba o to aby mi podać nóż, albo ręczniki. Poprzednie lata(...)noże, które kiedyś w przyszłości odziedziczą nasze dzieci. Noże, których nie trzeba ostrzyć co kilka dni. Noże, których rączki nie odpadną i nie wytrą się. Noże przy których powinniśmy uważać na palce, na dłonie, a nie zaprzątamy sobie głowy, czy ostrze się zdeformuje lub ukruszy. Noże idealne na co  dzień, dla nas samych i świetne na prezent dla bliskich

Pieczenie świątecznych pierników od dawna jest dla mnie obowiązkową grudniową aktywnością. I nie chodzi tylko o efekt - w końcu pierniki mogłabym kupić w każdej piekarni, prawda? Chodzi o sam proces przygotowywania, który przy dźwiękach bożonarodzeniowych hitów niezawodnie wprawia mnie w świąteczny nastrój. Jeżeli w proces zaangażujesz dzieci to masz gwarantowane dwa razy tyle radości a dekorowanie możesz śmiało delegować - nawet

słoiki od wystudzenia w piekarniku. Gotowe, smacznego! Notes Moje dzieci nie bardzo lubią dżemy, powidła czy konfitury w których są duże kawałki owoców, więc miksuje je blenderem na gładką masę pod koniec smażenia. Przyprawy proponuję dodawać w dwóch, trzech porcjach, to pozwoli doprawić powidła tak, aby smakowała Wam najbardziej. Dla jednych 4 łyżki, to zbyt dużo, a dla innych

szyby ;) Tak że ten... szkoda czasu na sprzątanie ;) Mam dla Was jeszcze kilka rzeczy, które przed świętami chciałam zamieścić, ale pewnie się nie uda, chyba że w nocy znowu przysiądę, bo na dziś zostało tylko skończyć jedno ciasto, więc powinno w miarę gładko i sprawnie pójść :) Pod warunkiem, że dzieci pójdą spać o przyzwoitej porze oczywiście. Zapraszam więc na tartę

kupiłam naprawdę spore zapasy, a w nich picia dla maluchów (często chodzimy na wycieczki), wspomniane płatki, sos czosnkowy (nóżki smakują z nim wybornie), olej, mleczko, a nawet chemię. Na Frisco znalazłam również małże św jakuba   Skąd pomysł na małże? Kocham kuchnie i kiedyś nałogowo (teraz mniej, bo mam dzieci ) oglądałam programy kulinarne. W szczególności te z Gordonem Ramsayem

wilgotne i puszyste babeczki cytrynowe, uwielbiane przez dzieci i nie tylko  J Przepis który nie sprawia żadnych trudności i cieszy się niesłabnącym powodzeniem  wśród znajomych , doskonale smakują zarówno z kremem jak i bez.  Do pieczenia jak zauważyliście już z pewnością używam zawsze produktów Dr.Oetkera   są niezawodne i dla mnie najlepsze na rynku, galaretki czy drożdże

pomocą stópek Szymonka. Myślę, że to taki fajny prezent dla każdej kochającej babci - odcisk malutkich stópek. Mamy farbki z brokatem bambino, dzięki nim odciski wyglądają jeszcze lepiej. Oczywiście zazdrosna siostra też musiała sobie coś odbić. Dwie stopy na kartkę się nie zmieściły, więc ledwie upchała dwie dłonie.   Czy Wasze dzieci też są tak zazdrosne o młodsze i muszą wszystko

soki przecierowe z borówki amerykańskiej przeznaczone są m.in. dla: - przedszkolaków , uczniów, studentów    - osób pracujących przed komputerem - naukowców - kierowców - sportowców - osób z wadą wzro ku - osób z wysokim poziomem cholesterolu - osób z nadciśnienie m - kobiet w ciąży - alergików - osób z celiakią - osób na diecie - osób starszych - osób odchudzających się - dzieci chorych na autyzm - osób z cukrzycą typu II Firma

Buchty dla mnie = babcia. Obowiązkowo z masłem i cukrem, a do tego jagody. Przez całe dorosłe życie robiłam je sama zaledwie kilka razy, bo te moje własne nigdy nie sprawiały mi takiej przyjemności, jak te u babci. No ale - mam już dzieci i teraz szansę, żeby to moje buchty zostawiły w nich takie samo miłe wspomnienie... Więc robię ostatnio

smaku, a do tego uczta dla oczu. Danie znakomite dla małych kapryśników, którzy nie lubią warzyw, a do tego wypatrzą je wszędzie. Od razu zdradzę wam sekret, że naleśniki i placki to znakomita skrytka na wszelkiej maści warzywa, można w nich przemycić niemalże wszystko. Najlepiej oczywiście zachęcać i rozsmakowywać dzieci w warzywach od samego początku, ale jeśli już mamy

obrywałyśmy i jadłyśmy taki nieumyty :) Teraz już tak fajnie dzieci nie mają, a już jedzenie jakichkolwiek liści z krzaczka nie wchodzi nawet w rachubę :D I o ile taki surowy jadłam, tak z zupą nigdy nie miałam do czynienia. Ta jest moim kolejnym pierwszym razem :) Zapraszam do skosztowania :) Składniki: Dla 3-4 osób: 250g liści szczawiu 8 ziemniaków 2 litry

Dzisiaj mam w końcu czas dla siebie. Taki prawie cały dzień, kiedy nic nie muszę. Spokojnie poszłam do sklepu, przez park i zaskoczyła mnie cisza. Jak wiecie, całe wakacje spędziłam w mieście (z różnych powodów) i w parku byłam częstym gościem. A wraz ze mną dzieci z babciami, opiekunkami, rodzicami

delikwentów. Zresztą, czego wymagać od dzieci, jeśli dorośli wyrzucają odpalone fajerwerki przez okna, prosto na samochody stojące na parkingu. Sama byłam świadkiem takich "zabaw" i dziękowałam losowi za posiadanie garażu. Kolejnym, nie mniej ważnym aspektem hucznych atrakcji, są zwierzęta. I te domowe, i te bezdomne. Dla zwierzaków takie huki to koszmar. Są przerażone