Już ostatni dzwonek by rozpocząć piernikowe szaleństwo . Uwielbiam ten czas gdy dom pachnie korzennymi przyprawami ... cynamon , goździki . kardamon ... rozsiewają swój aromat . Tegoroczne "pierniczenie
Malinowa KawiarenkaŚwięta zbliżają się dużymi krokami Zabiegani, zapracowani, staramy się, by nasze świata były udane, niepowtarzalne, pełne magii i uroku. Co zrobić, by takie
W kuchennym oknie EwyDzień dobry, Uff, jak dobrze, że listopad za nami! Według mnie jest to najgorszy miesiąc w roku - z brakiem liści na drzewach (ale śnieg jeszcze nie
Chilli Czosnek i OliwaTakie małe sprawdzenie świątecznych przepisów, dzisiaj szybka i łatwa strucla makowa. Mak robiony domowo, bo miałam jeszcze mały zapas od www.Skworcu.com.pl , a do tego miód i
Apetyczna babeczkaDziś druga wersja pysznego pasztetu z kaszy jaglanej . I jak to w życiu bywa gdy coś zmieniamy, to staramy się by była to zmiana
Smaczne ZdroweMój dom pachniał wczoraj cynamonem. I to jak! Słodki zapach wkradł się w najtrudniej dostępne zakamarki i za zamknięte drzwi - drażnił nosy sprawiając, że ich właściciele
Pożeraczka, czyli raz adobrzeOstatnio z Maggie wpadłyśmy na pomysł wspólnego pierniczenia . Zauroczyły nas pierniczki z witrażykami z bloga Moje wypieki . Żadna z nas jeszcze takich nie robiła
Pożeraczka, czyli raz adobrzeUfff... Jak dobrze, że już poniedziałek. Tak, tak, wiem - brzmi to co najmniej dziwnie. Ale w weekend po pierwsze pracowałam, po drugie miałam Julefrokost, czyli duńskie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeTo póki co ostatnia nasza wspólna propozycja na te Święta. Rok temu widziałam te gwiazdki u Dorotuś , teraz Maggie mi o nich przypomniała. Wyglądają
Pożeraczka, czyli raz adobrzePisałam już, że ostatnio mam bzika na punkcie słodkich maleństw. Dziś wolny dzień (przynajmniej do tej pory telefon nie zadzwonił); wybieramy się na długi spacer z
Pożeraczka, czyli raz adobrzePisałam już ostatnio, że uwielbiam biscotti. Do tej pory jednak nie pojawiały się na blogu, nie piekłam ich też tak często, jak bym chciała. Sama nie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeSiódma czterdzieści. Budzik. Drzemka. I jeszcze pięć minut. Otwieram oczy. Przecieram je ze zdziwieniem - w pokoju jest zupełnie ciemno. Owszem, zdążyłam się już przyzwyczaić, że wstając
Pożeraczka, czyli raz adobrzeTak, tak, wiem, nudna już jestem z tymi biscotkami . Obiecuję, że w tym tygodniu to już ostatnie. Nie mogę się opanować - uwielbiam te chrupiące ciasteczka, a
Pożeraczka, czyli raz adobrzeMiewamy czasem z C. dziwne poranki. Dziwne dlatego, że bywa to nasze jedyne wspólne kilkanaście minut w ciągu dnia. Dziwne dlatego, że on jest już po
Pożeraczka, czyli raz adobrzeW niedzielę obudziłam się i z zachwytem patrzyłam przez okno przez kilkanaście minut. Chwilę później byłam już ubrana i niemal siłą wyciągałam C. z łóżka marudząc
Pożeraczka, czyli raz adobrze