Jak zwał tak zwał :) danie znane jest zarówno w kuchni polskiej jak i żydowskiej i litwińskiej. Są rózne wersje, moja jest jedną z prostszych i mniej
Z butelką mleczka w tleSzukając inspiracji na jedną z akcji blogerskich pod nazwą "Wyzwanie Blogerek" trafiłam na ciekawy przepis. Nie zdecydowałam się wtedy na upieczenie tego ciekawego ciasta. A szkoda
Codzienna kuchnia niecodziennaTen, kto poznał już zdrowotne walory diety śródziemnomorskiej, na pewno doceni domowe, szybkie w przygotowaniu pieczywo. Do jego przygotowania niepotrzebna jest specjalna maszyna do wypieku
W poszukiwaniu inspiracjiMiałam w domu jabłka. Na początku były jędrne i soczyście zielone - moje ulubione. Później powoli skórka zaczęła im się marszczyć, zmiękły i straciły nieco na chrupkości
Pożeraczka, czyli raz adobrzeDziewczyny postanowiły upiec ciasto ze śliwkami i czekoladą. Kiedy przeczytałam przepis, wiedziałam, że to będzie coś pysznego. Kawałki soczystych owoców zanurzone w mięciutkim, aromatycznym cieście, do
Pożeraczka, czyli raz adobrzeJuż do Was wracam, po tej krótkiej przerwie. Koleżankę odwieźliśmy na lotnisko dziś o czwartej rano, wróciwszy do domu zakopaliśmy się z powrotem w kołdry, bo
Pożeraczka, czyli raz adobrzePrzy okazji buraczkowej zupy wspomniałam, że zostało mi całe mnóstwo tego cudnie barwiącego wszystko wokół warzywa. Prosiłam o pomoc w wymyśleniu zastosowania dla niego - i za
Pożeraczka, czyli raz adobrzeI znów Maggie mnie skusiła. Ja nie wiem, jak ta kobieta to robi - co podrzuci mi jakiś przepis, ślinianki zaczynają mi intensywniej pracować i nie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeW grudniu na blogu pojawiały się niemal same ciasteczka. Totalnie mnie wzięło - piekłam jedne za drugimi, a później, cóż... Ktoś musiał to jeść... Mam jeszcze jedne
Pożeraczka, czyli raz adobrzeDzisiaj będzie o boskim cieście marchewkowym. Drugie, które jest na blogu, jeszcze lepsze niż poprzednie. Ogólnie rzecz biorąc, to przeżyłam sporo frustracji związanych z ciastami marchewkowymi
Pożeraczka, czyli raz adobrzeTak naprawdę miałam w planie zupełnie inne ciasto (na które rabarbar już czeka w lodówce, więc niedługo je przygotuję - zafascynowało mnie bowiem połączenie rabarbaru i marcepanu
Pożeraczka, czyli raz adobrzePewnego pięknego dnia chciałam upiec ciasto z rabarbarem (tak, tak, jeszcze mi się nie znudził). Miałam już jedno upatrzone, ale było zdecydowanie zbyt wymagające. Byłam trochę
Pożeraczka, czyli raz adobrzeKiedy Maggie mówi, że znalazła smakowite ciasto, pierwsza podnoszę rękę do wspólnego pieczenia. Kiedy Maggie mówi, że zrobiła pyszne ciasto, wierzę jej bez zastrzeżeń. Mamy
Pożeraczka, czyli raz adobrzeNie wiem, może tylko ja jestem trochę dziwna, ale jeżyn w październiku to się nie spodziewałam. Wyobraźcie sobie, że spacerując z Ptysią po lesie w pewne
Pożeraczka, czyli raz adobrzeUwielbiam kasztany. Tak, te, które znajdujemy w parku zbieram ochoczo i trzymam w kieszeni kurtki na szczęście, albo w domu dla ozdoby - cudnie błyszcząca, brązowa skórka
Pożeraczka, czyli raz adobrze