Wiem, wiem. Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku już dawno za nami. Mimo to, że na horyzoncie nowe venty i kulinarne imprezy, nie pozostanie Festiwal bez echa. Tych wszystkich wrażeń nie da się zapomnieć, ot tak, po prostu. Możliwe, że już wspominałam o tym, iż zostałam zaproszona przez Marysię z bloga „GRUSZKA Z FARTUSZKA” na kulinarne warsztaty pt. Wielkopolska wieprzowina złotnicka, w restauracji TOGA. Odbyły się w sobotę, o 11.00, a prowadził je trener kulinarny, Sebastian Gołębiewski. Prócz kulinarnych doznań, miała... czytaj dalej...
To ja się teraz zapisuję do Ciebie na podobne warsztaty, takie z ulepszeniami ;)
Szkoda, że organizacja troche poległa. Z tego typu zajęć powinno się wyjśc z niedosytem uczenia się, a nie -znudzonym.Pozdrawiamy serdecznieTapenda
To widzę, że wrażenia i tak masz lepsze niż ja! Może też dlatego, że 2 godziny później znalazłam się po prostu na lepiej zorganizowanych warsztatach, więc czułam wyraźną różnicę między pierwszymi zajęciami , a drugimi. Mimo wszystko będę miło wspominać nasze spotkanie :)
Hmmm, ciekawe czy moje dość dobre wrażenia z tych warsztatów spowodowane są faktem, że pierwszy raz uczestniczyłam w tego typu evencie? No i nie wiedziałam, że było nas bloggerek trochę więcej:)
Karmel-itko,kolejne fajne warsztaty były Twoim udziałem, super!Widać, że się świetnie bawiliście i że dania były smakowite (choć też nie do końca w moim guście). Oby więcej takich imprez odbywało się w całej Polsce :)Z serdecznymi pozdrowieniami,E.
Oj musiało być niesamowicie :) mi pozostaje tylko pozazdrościć troszeczkę :)Pozdrawiam cieplutko.