A gdyby tak...?Kto się odważy? Ja!!Las rąk widziałam. Tak, tak, ale tylko w myślach.Kiedy wpadłam na ten szałowy pomysł, raczej nie było zwolenników.Zmienili jednak zdanie, kiedy tylko spróbowali. I zapragnęli jeszcze. Nic dziwnego. Ma nietypową, musową i delikatną konsystencję. Rozpływa się w ustach.Niesamowicie pachnie czekoladą.Udał mi się ten eksperyment, oj, udał ;] CZEKOLADOWY SERNIK BEZ SERA. (pomysł i wykonanie - Karmel-itka.) na mała blaszkę, 23 x 23 cm ciasto: 1,5 szklanki mąki 2 łyżki k... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Trudno znaleźć idealny przepis na sernik i jak już wydaje nam się, że znaleźliśmy, bo upieczeniu ciasto opada.
Czytaj dalej...jak zobaczyłam to ciasto to od razu wiedziałam ,ze w najbliższym czasie znajdzie się na moim stole ;)
Bardzo ciekawy przepis. Świetnie, że eksperymentujesz!Podoba mi się bardzo, bo doskonale wygląda i jest prosty i szybki w przygotowaniu, a to lubię bardzo :)Pozdrawiam serdecznie,Edith
swietny juz dawno sie czaje na "styropian" fajnie ci wyszedl:)ps: z malego zdjecia na mikserze myslalam ze to pasztet :Dpozdrawiam
wygląda przepysznie! ja bez wahania poprosiłabym o kawałek (albo 2) ;)
też robie taki bez sera, tylko że z brzoskwiniami. jest super! czekoladowy wypróbuję napewno!
TapendaO Matko ..... to cudo!!!!Zamawiamy dzisiaj do popołudniowej kawy:):)A przepis zapisujemy, bo wypróbujemy!Pozdrawiamy weekendowo:):)
boski! strasznie żałuję, że u mnie kwaśnej śmietany nie można dostać, bo się przymierzałam do podobnego serniczka :<
ciasto bardzo ciekawe, bardzo smaczny eksperyment. niesamowicie wygląda!
A myślałam, że z tofu :) A tu taki smietanowiec :)Ale może to i lepiej... trochę boję się tych z tofu...
Ciekawy przepis, nigdy jeszcze nie widziałam takiego sernika, wygląda pysznie :)
Wygląda na leciutki i puszysty:) Na pewno jest pyszny :) Pozdrawiam!
Fantastyczny pomysł Karmelitko ;) Gratuluję pomysłowości! Sernik wygląda przepysznie ;)
Jak dla nas pomysł genialny!! Wygląd bardzo zachęcający do spróbowania :-) pozdrawiamy
Wygląda wspaniale, tak puszyście i lekko! Doskonale to wykombinowałaś:)
świetny pomysł.Taki sernik bez sernika kojarzy mi się z ciastem styropian, którym się nie zachwyciłam...niemniej jednak w wersji czekoladowej i bardziej musowej chętnie bym spróbowała :)
Sernik bez sera...ciekawy pomysł :). Kolejny przepis, który muszę koniecznie wypróbować :)...a jest ich coraz więcej ;)
Czekoladowej wersji nie robiłam - zapisuję - musi być przepyszny, bo wygląda obłędnie. Pozdrawiam :)
Karmelitko, ciasto wygląda naprawdę pysznie, ale pomysł jest już znany jako ciasto styropian. Tylko,że styropian robione jest z budyniem waniliowym, a u Ciebie zmianą jest budyń czekoladowy. Pozdrawiam:)
oczywiście, że pamiętam! :)i bardzo, ale to bardzo się cieszę, że i Ty jesteś już na dobrej, lepszej drodze ku zdrowiu. Wciąż trzymam za Ciebie mocno kciuki :)i jak to to tak - sernik bez sera? a wygląda tak...serowo! :)moja babcia również robi taki bez-serowy sernik, na jogurcie greckim lub bałkańskim i powiem Ci, nie poznałabyś w ogóle, że nie ma tam sera. :)
posłodzoną śmietanę mogę wyjadać łyżką jak jogurt! Rewelacyjny pomysł na ciasto, opatentuj! ^^
Ciekawe.. :-)A jeszcze tak niedawno dziękowałaś mi za mój pomysł na moim blogu..Musze o tym koniecznie napisać.Ja cenię sobie szczerość :-)