Jaką mamy piękna pogodę, nieprawdaż? Słońce cudownie przygrzewa, już z samego rana,aż chętniej wstaje się z łóżka i z przyjemnością rusza się wykonywać swoje obowiązki.Temperatura zupełnie jak w połowie maja, ptasi śpiew, niebo bezchmurne i takie błękitne.Lekki wiaterek powiewa, dzięki czemu nie jest tak duszno. Witaj wiosno! A nawet.. lato!W związku z tak drastyczną i szybką , po półrocznej zimie, zmianą pogody, przychodzi czasna zmianę menu. Na stołach zagoszczą upragnione przez całą zimę, świeże sałatki,... czytaj dalej...
fajnie nadziane te roladki , jednak ja preferowałabym z kurczaka ;)
świetnie nadziane roladki! ja już też nie mogę się doczekać tych wszystkich sałatek, surówek i owoców :)
Witam Ciebie bardzo serdecznie.Miło,słodko i kolorowo tu u Ciebie wiec rozgoszczę się na dłużej jeśli pozwolisz.Ciebie w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam.J.
Ja często robię takie roladki z kurczaka a widać ze schabu też mogą być smakowite :)!
Bardzo lubię takie roladki. Czego to ja uz do nich nie wkładałam, hi hiCZasem, to jeszcze wykałaczki mozna znaleźć :)Pozdrawiamy serdecznieTapenda
a ja właśnie przywiozłam bryndzę z zakopanego, ale mnie zainspirowałaś tymi roladkami :) super pomysł :)