Otwieram z niecierpliwością kopertę, zastanawiając się, co może skrywać. Jak to co? Nowiutka, świeżutka, jeszcze cieplutka książka wydawnictwa MUZA "Pysznie bez glutenu".Co do glutenu mam mieszane uczucie. Może niezupełnie do niego samego, ale do diety bezglutenowej. Oczywiście, jeśli ktoś go nie toleruje i cierpi na bardzo uporczywą celiakię, rzecz jasna, że po niego nie sięgnie. Niemniej osoby, które na takie dolegliwości nie cierpią, nie powinny eliminować go z diety, ponieważ wbrew pozorom gluten, w odpowi... czytaj dalej...