Przed świętami dostałam paczuszkę. W niej znalazłam butelczynę oleju rzepakowego, ponieważpostanowiłam wziąć udział w kampanii promującej ten olej. O kampanii więcej dowiecie się naowej stronie : http://pokochajolejrzepakowy.pl/Dlaczego wzięłam udział? Od pewnego czasu zaczęłam zwracać uwagę na to, co i jak jem, jak sięodżywiam i czy żyję zdrowo.Dzięki akcji, poczytałam co nieco o oleju rzepakowym i używane dotychczas oleje zamieniłamwłaśnie na niego.Spójrzcie sami, jest o wiele bardziej wartościowy ni... czytaj dalej...
U mnie już od dawna rządzi olej rzepakowy. Oliwę używam tylko czasami dla smaku, ale do pieczenia i smażenia tylko rzepakowy :) Przekonuje mnie zawartość omega-3 i witaminy E :)
No zazdroszczę tych wymyślnych obiadków! Chciałabym w końcu nabrać chęci do robienia takich wytrawnych smakołyków, a mi tylko słodkości w głowie ;)
Uwielbiam olej rzepakowy, mam jego kilka rodzajów, a przepiórki pierwsza klasa!
Bardzo smaczna propozycja na wykwintny obiad! A ja już od dawna stosuje tylko olej rzepakowy.
Muszę poczytać na temat tego oleju. Zdrowszy od oliwy z oliwek, zaciekawiłaś mnie. Jeszcze nie miałam okazji przyrządzać przepiórki. Twój przepis brzmi prosto i smacznie, tak więc dziękuję za przetarcie ''przepiórczego szlaku'' ;) Tytuł posta bombowy!....(wydaje mi się, że zdanie o plastrach szynki jest nie pełne) Pozdrawiam ciepluchno :)
Zdarzyło mi się jeść przepiórki, ale sama nie próbowałam ich przygotować. Kojarzyło mi się to z niezwykle skomplikowanym procesem... Twoje wyglądają obłędnie, a przepis nie jest przerażający - zapisuję do wypróbowania :)A nazwa dania świetna :)
ten olej to nasze polskie złoto ... jest trochę tak , że "cudze chwalimy a swego nie znamy " ...w kuchni bardzo sobie cenie olej rzepakowy ... Przepiórki w cudownych pieluszkach :)