Pada. Ba, leje jak z cebra.Zalało Karmel-itce piwnicę. Słoiki dryfują niczym tratwy rozbitków na uspokajającym się powoli morzu.Patrzy Karmel-itka przez okno na zapadany, mokry świat. I główkuje intensywnie, jakby tu poprawić sobie humor.Najbardziej lubi truskawki słodkie, mocno dojrzałe pomarańcza i zestawia je w duet. Wychodzi coś pysznego,lekkiego, a zarazem słodkiego. Bez dodatkowego cukru, bez tłuszczu, tylko owoce. I to w zupełności wystarczy,aby słoneczny uśmiech zagościł ponownie na zachmurzonej twarzy... czytaj dalej...
świetny :) słońce jak zobaczy ten napój, na pewno wyjdzie zza chmur :)
Takiego miksu jeszcze nie próbowałam a zapowiada się pysznie :-) Ja bym tylko nie wyrzucała pulpy pomarańczowej, tylko wmieszałabym w napój :-)
Kwintesencja lata! Wspaniały kolor :-)Serdeczne pozdrowienia,E.
U, przykro mi z powodu zalania piwnicy, ale humor poprawiłaś sobie przednio :)
Szkoda ze piwnice zalalo ale za to jaki rarytas wymyslilas:) Pozdrawiam!;)
Ojej, to ja mogę ci przynieść jeszcze więcej takiego soku, jeśli to ma pomóc! ;)
Ach jak mi tu zapachniało...nie przejmuj się też chodziłam z wiadrem wodę wybierać...