Są czasem takie przepisy, obok których nie można przejść obojętnie.Przykuwają uwagę swoim tytułem. Ciekawią i intrygują składem, sposobem wykonania, przyprawami. Zaskakują możliwym efektem. A podczas konsumpcji zachwycają celnością w nasze smakowe gusta. Też tak pewnie macie, prawda? Często wertuję książki, prasę, jakieś inne publikacje w poszukiwaniu inspiracji kulinarnych. Sporadycznie korzystam ze znalezionych przepisów. Jestem wzrokowcem, staram się potem odtworzyć podobne danie, ale w oparciu o własne gus... czytaj dalej...
Karmel-itko,Niesamowicie ciekawe podejście do tematu cukinii! Jestem pod wrażeniem i już się zastanawiam jak to musi fajnie smakować. Bardzo nieoczywisty, a jednocześnie prosty przepis. Lubię takie :)Serdecznie Cię pozdrawiam,Edith
Bardzo oryginalne... Ciekawa jestem jak smakuje, bo pierwszy raz się z takim cudem spotykam :)
Świetne :) Chyba muszę spróbować :) Mam pytanie, jakiego soku z ananasa użyłaś? Takiego gotowego z kartonika czy syropu od ananasa z puszki?
o proszę :) cukinię uwielbiam, ale na słodko jej jeszcze nie próbowałam - czas nadrobić zaległosci, bo pomysł jest świetny :)
Ah! Tak się składa, że dwie zgrabne cukinie czekają w spiżarce na swoją kolej! Już wiem co z nimi zrobię! :))) dzięki Ci za podpowiedź!
Powiedz mi jeszcze, używałaś ananasowego soku z kartonika czy syropu z puszki?
sok z kartonika.właśnie, muszę dopisać, by nie było wątpliwości.
Super, bardzo mi się podoba! Lubię cukiniowe przetwory, ale takiego nie znałam.
U la la, szalejesz! I faktycznie - nie można przejść koło takiej propozycji obojętnie :P
nie mogę się doczekać, aż to wypróbuję. Wygląda wspaniale. I też czasem trafiam na przepisy, które muszę zrobić, jak ten twój :)Marta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Brzmi na prawdę interesująco, na prawdę ciekawi mnie smak takiej cukinii :)
bardzo to ciekawe ;)ja akurat nie przepadam za ananasem, wiec nie będę się porywać na wykonanie.Jednak dla miłośników tego owocu, świetne ;)
ciekawy przepis! uwielbiam i ananasa i cukinię, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy połączyć te smaki :)
Wow!Powaliłaś mnie tym i zaskoczyłaś na kolana. Strasznie jestem ciekawa jak to smakuje :)
Zrobiłam niedawno, a że cukinia nam obrodziła (zebraliśmy już 49 kilo :-) a mój narzeczony nie znosi octu, to z nieba mi spadł ten przepis!!! Wielkie dzięki i gratuluje ślicznego i czytelnego bloga - Gosia