Kolejny chleb, który wejdzie na stałe do naszego chlebowego repertuaru. Pod koniec grudnia pokazała go Jola , która wcześniej zobaczyła go u Lo . Ja oczywiście musiałam delikatnie pozmieniać wykonanie. Po pierwsze dlatego, że nie doczytałam uwagi o zakwasie i zamiast przygotować dzień wcześniej odpowiedni, po prostu dokarmiłam mój. Bez szkody dla chleba. Po drugie jeden bochenek nie wyrastał w lodówce, a przez jakieś 4 godziny w temperaturze pokojowej. Dlaczego? Dlatego, że potrze... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...