Od dawna planowałam zrobienie dżemu pomarańczowego. Nawet kilka razy kupowałam już w tym celu pomarańcze, ale jakoś zawsze znikały zanim się za dżem zabrałam. Na szczęście tym razem mi się udało. Wykorzystałam przepis, który Patryk pokazał podczas naszego wspólnego Lubelskiego Kociołka, a przepis pojawił się też już na kilku innych blogach. Okazało się, że dżem wcale nie gęstnieje szybko, przynajmniej mój nie chciał. Być może chodziło też o to, że moje pomarańcze były bardzo soc... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...