Nic nie pobudza głowy do kreatywnego myślenia, jak promocje w supermarketach. Dajmy na ten przykład takie zwykłe pieczarki. Opakowanie kosztuje ileś tam, jednak biorąc dwa opakowania, płacisz jak za jedno...No jak tu nie wziąć, jak same pchają się do koszyka...a ty później robisz, krokiety z pieczarkami, sos pieczarkowy, żeberka z kapustą i pieczarkami, i w końcu placki ziemniaczane z pieczarkami...Tak!, to był tydzień prosto z pieczary :P Ale co tu dużo pisać, dobre są i już. Arkadiusz Gie poleca serdecznie... czytaj dalej...