Nic tak nie podkręca atmosfery w domu xD jak lekki lifting kulinarnych szlagierów. Zdradzę wam pewien sekret...lepiej przed degustacją nie mówić z czym jest danie, no chyba że wam się nudzi i chcecie lekkiego dymu :P Na szczęście u mnie tym razem tego nie było :P Za to padło pytanie: Co będziesz robił z tym kalafiorem??? I tu konsternacja...Powiedzieć, nie powiedzieć. Może tylko napomnieć, że go tylko przenoszę z konta w kont, żeby się nie nudził, albo że ma za gorąco..."Pedział żem" prawdę..."Niosem go ... czytaj dalej...