Wyprawa na targ o tej porze roku to czysta przyjemnosc. Stragany az uginaja sie pod ciezarem warzyw i owocow, a ja jak dziecko ciesze sie na ich widok i sama nie wiem, w ktora strone patrzec. Wszystko jest takie kolorowe, piekne. Zaluje bardzo, ze nie zabralam ze soba aparatu. Cudownie by bylo uwiecznic te malownicze obrazki na zdjeciach. Tym razem pozostalo mi tylko nacieszyc oczy i zrobic zakupy.Przez dluzsza chwile nie moglam sie zdecydowac co mam kupic, chcialabym wszystkiego po trochu. Jednak kiedy... czytaj dalej...
Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...Cebula ze względu na bogatą zawartość składników odżywczych pomaga prawie z każdym schorzeniem i wspomaga pracę naszego organizmu.
Czytaj dalej...Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...ja kiedy jadę na targ mogę tam spędzić nawet z 2 godziny. i też nie wiem co kupić, w którą stronę patrzeć;)bo najchętniej kupiłabym wszystko- ale kto to zje.ciekawy sposób na czerwoną cebulę, którą szczerze uwielbiam!pozdrawiam;)
Już od dawna przymierzam się do takiej konfitury i juz mnie przekonałaś swoją propozycją. Ja właśnie wróciłam z targu, obładowana jak ciężarówka , piękna pogoda tez nastaraja do takich zakupów. Niestety cebuli czerwonej nie kupiłam...następnym razem na pewno poszukam:))pozdrawiam:)
Taka konfiturka to musi byc coś wspaniałego!:))Nigdy nie jadłam,ale wyobrażam sobie,jak smakuje :)Świetne są te tarteletki i jak ladnie podane:)Pozdrowienia.
przepis juz zapisany i postaram sie zrealizowac go jak najszybciej, bo jak patrze na Twoje zdjecia to juz wyobrazam sobie jakie to musi byc smaczne:)
Piękne tartaletki :) Jadłaś może konfiturę z czerwonej cebuli z octem balsamicznym? Jeśli będzie okazja to polecam :)
Panno Malwino polecam Ci taka konfiture. Masz pretekst by znow isc na targ :)Ozzie ja tez z targu taka obladowana wraca, ale i tak nigdy nie kupuje tyle ile by oczy chcialy.Majanko sprobuj koniecznie. Konfiturka jest boska i mozna ja fajnie wykorzystac.Aga mam nadzieje, ze bedzie Ci tak smakowac jak nam. Olasz powiadasz, ze jest dobra taka konfiturka? Sprobuje koniecznie w takim razie i to juz niebawem. Ale ona ma byc zamiast octu winnego czy jako dodatek?Pozdrawiam i zycze mielgo wieczoru :))
konfiturę tę jadłam tylko raz, ale jej smak na zawsze zapadł mi w "pamięć". rewelacyjne te tartaletki. wspaniałe.
Jak mam nerwy - to nie ma nic przyjemniejszego od godzinnego spaceru po targu, kupienia przeróżnych rodzajów jabłek...uwielbiam :) Intrygująca konfitura - lubię czerwoną cebulę, może wypróbuję?
zawsze jak tu do Ciebie zaglądam to jestem chora- wygląda fantastycznie :) pozdrawiam
świetny przepis, wrzucony na foodelkahttp://www.facebook.com/foodelekpozdrawiam
otrzymujesz ode mnie wyróżnienie! http://mojogrodek.blogspot.com/2010/10/zostaam-wyrozniona.html
Karmel-itka jesli ta konfitura podbija Twoje serce to chyba powinnas sie skusic i zrobic ja sama. Polecam :)Arven fajny masz sposob na nerwy. Ale wcale sie nie dziwie, bo targ to fajne miejsce i chyba mozna ukoic tam nerwy.Konfiture polecam.Piegusek mam tylko nadzieje, ze to pozytywna choroba. Zapraszam czesciej :)Marcin bardzo dziekuje za wyroznienie.Emma zrobilas mi mila niespodzianke, dziekuje :)Pozdrawiam i zycze milego dnia :)
Wracałam do tego przepisu mnóstwo razy, totalnie nim zafascynowana :) Dzisiaj nie miałam czasu przygotować całej potrawy, ale w końcu zrobiłam konfiturę! Co prawda proporcje były bardziej "na oko", ale wyszła przepyszna...Dzięki!
Acze jak ja sie ciesze, ze gdy w koncu zrobilas ta konfiture, bylas zadowolona :)pozdrawiam