Podobno gust kulinarny zmienia się co jakieś 7 lat. U mnie to już drugi raz w tym roku. Pierwszym było zjedzenie około 7 awokado w ciągu kilku dni bo nagle stały się moim ulubionym i najsmaczniejszym pod słońcem warzywem. Drugi raz miał miejsce kilka dni temu, gdy prosto z blachy wyżerałam upieczone kawałki dyni! No normalnie oszalałam, ale takiego cudownego smaku w ustach to ja chyba w życiu nie miałam! Zapraszam zatem po przepis na cudowną ambrozję zwaną puree z dyni! Dynię oczyszczamy z pestek i miąższu i... czytaj dalej...