Ostatnio miałam problem z pomysłami na zupy. Dzieci wyjechały do babci, więc zupa dla nas dwojga była zbędna. Pomyślałam jednak, że ze względu na sprzyjające warunki pogodowe warto wybrać się w weekend nad jezioro. A zupa to świetny pomysł na obiad, kiedy nie będę miała czasu na gotowanie w dzień wyjazdu. Ania od lat prowadzi na swoim blogu akcję kulinarną "Warzywa psiankowate". I ze wszystkich psianek wybrałam ziemniaki, bo właściwie to nigdy nie gotowałam zupy ziemniaczanej (oprócz kremu). Żeby nie było ban... czytaj dalej...