Nie musisz być fit influencerem, żeby pokochać kanapkę z pastą ze słonecznika

Nie musisz być fit influencerem, żeby pokochać kanapkę z pastą ze słonecznika

Nie musisz być fit influencerem, żeby pokochać kanapkę z pastą ze słonecznika

Kanapka z pastą to mój nowy sposób na rozpoczęcie dnia z przytupem . I nie mówimy tu o byle jakiej paście – ta konkretna to słonecznikowy hit z dodatkiem szafranu, chilli i koziego sera chèvre . Brzmi jak śniadanie dla odważnych? Może i tak, ale smak wynagradza wszystko. To taka kanapka, która budzi nie tylko apetyt, ale i szacunek. Wystarczy trochę pieczywa (jakiego dusza zapragnie), zmielone pestki słonecznika, przyprawy z pazurem, szczypta fantazji i gotowe. Tylko ostrzegam: ta pasta uzależnia. Najpierw zjadłam... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu codojedzenia

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.