Po raz kolejny chciałabym przeprosić za nieregularne wpisy na blogu. Sesję co prawda już zdałam, ale obrona ciągle przede mną. Do tego w zeszłym tygodniu się przeprowadziłam do Gdańska (w końcu!) ale nie miałam nawet czasu na rozpakowanie się. Więc jeśli już znajdę czas na ugotowanie obiadu, to jest to danie ekspresowe i nawet nie mam czasu, żeby je sfotografować. Są jednak rzeczy, z których zrezygnować nie mogę. Tak było z ogórkami małosolnymi, musiałam znaleźć tą chwilę wolnego czasu, żeby je przygoto... czytaj dalej...