Fenkuł, czyli koper włoski, to warzywo, którego do tej pory nie jadłam. Ale widywałam na blogach (np. w zupie u Matki Polki) i wiedziałam, że w końcu przyjdzie czas, żeby fenkuł wylądował w mojej kuchni. I czas taki przyszedł. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Zdrowo, ale bez fanatyzmu. Kuchnia bez pszenicy, białego cukru, sporo dań bezglutenowych, składniki o niskim ig (raczej).