Niedługo będzie 6 grudnia, przyjdzie Mikołaj i przyniesie drobny upominek w buta. Ja w tamtym roku nic nie dostałam i nie wiem dlaczego? Byłam grzeczna, wyczyściłam długie kozaki, jak nigdy przedtem wypolerowałam je na błysk. A tu niespodzianka Mikołaj mnie nie odwiedził. Może jestem już za stara, (hehe) albo może mój Mikołaj potrzebuje łapówki, żeby przynieść mi podarek :-). W tym roku się zabezpieczyłam i mam dla niego prezent w postaci ciasteczek korzennych. Te ciasteczka są wyborne w smaku, bardzo aromatyc... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...