Kochani , witam Was dzisiaj polską, piękną jesienią. Jesienią słoneczną. Z liśćmi jak dukaty złote, jak tkane misternie różnokolorowe kobierce…Jesienią pełną niespodzianek. Niekoniecznie tych dobrych. Ja w poniedziałek miałam swoją życiową , pełną stresu niespodziankę. Z początku myślałam , że jej nie przeżyję. Zakończyła się pomyślnie, a mogła się ciągnąć w nieskończoność. Potrzebowałam wsparcia od środka. Łagodnego. Rozgrzewającego. Potrzebowałam się dobrze….napić! Stres suszy usta, zabiera nam słowa, doprowadza nie... czytaj dalej...