„Strasznie piernikowo się zrobiło u mnie na blogu ostatnio, ale obiecuję - na tym koniec. Wszystkie pierniczki zostały w końcu zużyte. No i dobrze, bo trochę się nam już przejadły. Teraz trzeba pomału zacząć myśleć o pączkach i faworkach, bo karnawał w tym roku krótki, oj krótki. A przekładaniec, co tu dużo mówić , po prostu pyszny.”. Czytaj więcej » czytaj dalej...