Świetny na gorące dni, ale nie tylko. Idealny, kiedy chcemy sięgnąć po coś z delikatnymi procentami, kiedy zależy nam, aby efekt ten był na prawdę subtelny, ale mimo wszystko wyczuwalny ;-) Dla młodszych przygotować możemy typową arbuzadę , o której pisałam jakiś czas temu. Starsi natomiast mogą delektować się swoim arbuzowym radlerem ;-) SKŁADNIKI: - 1/2 dojrzałego arbuza (wystarczy na kilka porcji) - syrop z kwiatów czarnego bzu - sok z cytryny (można pominąć) - ulubione piwo Arbuza obieram, kroję na kawałki... czytaj dalej...
Jestem normalna, jeżeli normalność istnieje... Ech, a może jednak mniej filozoficznie? ;-) Kocham słońce, góry, kwiaty, morze i kawę o poranku ;-) Mam dwójkę malutkich dzieciaczków, które czasami nieźle dają się we znaki. Ale uroki pełnego macierzyństwa trzeba również poznać ;-) Lubię poznawać nowe miejsca, nowych ludzi, a także zapoznawać się z nowymi smakami i nowymi kosmetykami. Próbuję, testuję, oceniam, a często pomaga mi w tym moja mama, a także córeczka, która uwielbia zawsze dorzucić swoje 3 grosze ;-)