Święta, święta i po świętach. Są jednak takie zimowe smaki, na które sezon nie kończy się tak szybko. Osobiście mogłabym jeść wszystkie wigilijne dania przez cały rok codziennie, ale szczególnie lubię zupę grzybową. Zwłaszcza z topinamburem i szuszonymi owocami. Co roku jesienią staram się pójść na grzyby, nawet jeśli mam czas odwiedzić tylko lasek, który rośnie blisko mojej działki. Jest coś atawistycznego w tym zbieraniu – łowieniu. Przecież tak każdej jesieni spędzali czas nasi przodkowie. Poza tym to ... czytaj dalej...