Hej! Otwieram rano oczy i nie wierzę. Za oknem taka zawieja, że nie chce się z łóżka wyłazić Brr... tylko leżeć do późna. Taa, nigdy w życiu nie udało mi się wylegiwać tak długo. Chyba że byłam chora, ale to nie liczy. Podczas porannej kawy udało mi się ustalić co będziemy mieli na obiad. No jak myślicie, co sprawdza się przy takiej pogodzie? Oczywiście rosół! Rosół z lanymi kluseczkami. Potrzebujemy: Czytaj więcej » czytaj dalej...