Każdy lubi powidła śliwkowe, ale nie każdy lubi stać i mieszać śliwki kilka godzin, aby się nie przypaliły. Dlatego powstał ten przepis, a dostałam go od mojej siostry Uli. Przepis dla leniwych albo zaradnych, jak kto woli. Powidła te są genialne, same się robią, ale trzeba przestrzegać trzech zasad: 1) nie ruszać garnka, 2) gotować bez przykrycia, 3) nie mieszać. Jeśli choć raz użyjemy łyżki do zamieszania i przejedziemy nią po dnie garnka, śliwki na pewno przypalą się. Uwierzcie mi, że bardzo korci, aby ch... czytaj dalej...