Dobre ciasto na naleśniki to podstawa! Moja mama robi najlepsze na świecie. Są cieniutkie, miękkie i elastyczne, można je dowolnie zwijać i nie popękają, a po podsmażeniu na masełku są niezwykle chrupiące. Teraz robię tylko z tego przepisu, chociaż próbowałam różnych i zawsze było jakieś „ale”. Monika uczyła się dzisiaj smażyć i nawet je podrzucała do góry, aby przewrócić na drugą stronę. Poprosiła mnie o ser, jaki pamiętała ze swojego dzieciństwa w Tarnogrodzie. Był to biały ser niemielony, a je... czytaj dalej...