Beza Pavlovej

Beza Pavlovej

Beza Pavlovej

Bezę robiłam już wiele razy, ale nigdy nie wyszła mi tak, jak powinna. Zachciało mi się spróbować po raz kolejny po tym, gdy poszłam do Tchibo w swoje urodziny:) i dostałam od sklepu prezent w postaci takiej właśnie bezy. Tylko tamta miała żurawinę. A ja chciałam mieć ze świeżymi owocami. Niestety borówek w sklepie nie było (a taką sobie wymyśliłam do upieczenia), więc zrobiłam z bananem i gruszką. Pavlovą podzieliłam na dwie części. Jedna była właśnie z owocami. Druga połowa była z czekoladą, bo tak chciała m... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Szczęśliwa kuchnia

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.